
"Kot czyli pies" - otrzęsiny
"Kot, czyli pies" - pod takim hasłem odbyło się uroczyste przyjęcie czwartoklasistów do grona uczniów klas starszych i test dla pierwszaków, czyli tradycyjne otrzęsiny.
Czwartaki i pierwszaki musieli wykonać szereg zadań, które przygotowali dla nich przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego. Uczniowie klasy czwartej musieli wypić mleko z talerzyka, tak jak to robią koty i pochwalić się sprawnością fizyczną (złapać „mysz”). Dzieci z klasy pierwszej, czyli „szczeniaki”, mieli za zadanie pokonać tor przeszkód, schrupać smakowitą kość i znaleźć ukrytą piłeczkę za pomocą węchu. Następnie pieski i kotki zostały poczęstowane „kocią-psią” karmą (chrupki z piernikowego ciasta), którą musiały zjeść z zamkniętymi oczami. Miny mieli nie tęgie. Gdy „zwierzaczki” napełniły już swoje brzuszki, starsi koledzy dali im do wypicia cudowny eliksir – sok z cytryny, po którym każdy kotek musiał zamiauczeć, a piesek zaszczekać. Na zakończenie czwartoklasiści zostali uroczyście przyjęci do grona uczniów klas starszych, a pierwszoklasiści otrzymali oficjalna zgodę na złożenie ślubowania.